Prezes PiS wyszedł ze szpitala
Po poruszającego się o kulach Jarosława Kaczyńskiego przyjechała limuzyna i ochroniarze, którzy pomogli wsiąść prezesowi PiS do samochodu.
O tym, że prezes PiS ma problemy zdrowotne, mówiło się już od dawna. Rzadziej pojawiał się mediach, nie było go także niekiedy w Sejmie. Ze względu na zdrowie, odwołano również jedno ze spotkań z Kaczyńskim, które miało się odbyć w ramach objazdu polityków partii rządzącej po Polsce.
"Super Express" podaje, że problemy z chodzeniem zaczęły się u byłego premiera już ponad rok temu. Kaczyński zignorował jednak rady lekarzy i nie zdecydował się wtedy na operację. Nasilający się ostatnio ból sprawił, że prezes PiS trafił do warszawskiej placówki.
– Z tym kolanem to było tak, że prezesowi się pogorszyło po sierpniowej wspinaczce na Koziarz. Na szczyt można było wjechać samochodem, ale prezes wspinał się razem z m.in. szefem MSWiA Joachimem Brudzińskim i europosłem PiS Czesławem Hocem. To był błąd – powiedział "SE" jeden z działaczy partii.